środa, 23 marca 2011

Radości bez śniegu,kurtki i błota.

  Wiosna
Ulubiona pora roku każdego dzieciaka tuż po zimie gdzie wszystkie szkraby większość dnia spędzały w pomieszczeniach zamkniętych. 
Uśpiony świat obudził się wreszcie i zawitała do nas ta wyczekiwana o tym czasie .
Słońce zaczyna mocniej przygrzewać,na dworze robi się cieplej,a dni są coraz dłuższe...
Codziennie widać jak trawa się zieleni,a na drzewach rozwijają się liście i kwiaty.
Świat staje się piękny i kolorowy,przypomina zaczarowaną krainę i nie tylko dzieciaki się tym zachwycają, bo my dorośli a jakże też!  ;)
Ogródki takie kolorowe-
kwitną już stokrotki,krokusy,lada chwila zażółcą się też żonkile i rozwiną tulipany.

W okresie tym mamy duży przypływ energii i niesamowitą chęć do życia.
Widać że i moja córcia to czuje bo taka szczęśliwa i wszędzie jej pełno-a to spacerek,a to rowerek a może siUUU(czyli zjeżdżalnia)-

a "piasiek" i piaskownica to już dla niej wielki raj!!

niedziela, 20 marca 2011

poniedziałek, 7 marca 2011

Malujemy,malujemy

Bisia przed wyjazdem do cioci,wujka i kuzynki,


















i  już na miejscu.
Z zapałem ogromnym dzieło malarskie-wyobraźni nakreślać pokreskować ;)
(pytam co tam namalowałyście z tą Zuzią dziecka teraz gdy wrzucam te zdjęcia a córcia mi opowiada)
-tu jest ptasiek,tu slonecko,chmulka(tam) za tablicą,kotek i piesiek tez jeśt...Domek jeśt Ziuzi...
a dlaczego teraz stoisz z drugiej strony? pytam Bisię
-bo maluję mamooo!
 ***
a teraz na licytację obraz dziewczyny wystawiły,czyli
KTO DA WIĘCEJ 
a my takie fujary były że nic a nic się nie domyśliły :))))