Radości życia rodzinnego...
Zdążyć przed świtem... Zanim czas rozmyje kolory wspomnień...
poniedziałek, 10 stycznia 2011
moja kochana baletnica
bawiła tak że och,ach
!!!
aż dech w piersiach zapierało..
.
z tatusiem i mamusią tańczyła,
prosiła panów do tańca,całkiem sama-
no po prostu dziewczynka szalała ostro na tym weselu :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz