środa, 9 lutego 2011

Grypa

Grypa Gabrysiowa to chyba mnie dobije!!!
Już trzeci tydzień się rozpoczął jak próbujemy z tego dziadostwa wyjść.... wczorajsza wizyta u lekarza wypadła superowo,czyli osłuchowo czysta co napełniło mnie ogromem nadziei i że to już wkrótce koniec nastąpi tego chorowania a dziś Kaszle,Kaszle i jeszcze raz Kaszle!!!
I nic nie je ta moja chudzina już drugi dzień,ale chociaż pije (ulubionego kubusia,którego ponownie przywróciłam na czas infekcji) :(
jednak i przynajmniej potrafi czymś się zająć od czasu do czasu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz